To już chyba ostatni dzwonek, jeśli chodzi o tartę ze świeżo zebranymi grzybami. Ale oczywiście, jeśli macie mrożone, to również możecie ich użyć.
Składniki na ciasto:
250 g mąki pszennej
150 g masła
1 łyżeczka soli
1 jajko
Składniki na nadzienie:
350 g leśnych grzybów
100 g wędzonego boczku
2 ząbki czosnku
2 łyżki masła
1 mała cebula
2 liście laurowe
2 kulki ziela angielskie
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
3 jajka
40 g tartego sera (do wyboru: parmezan, grana padano, cheddar, gouda)
1 szklanka śmietanki 18% lub 30%.
Przygotowanie:
Do mąki dodaj pokrojone w kosteczkę zimne masło oraz sól. Miksuj, aż powstanie drobna kruszonka i składniki zaczną się łączyć. Wtedy dodaj jajko. Wyrób ciasto na gładką masę, zawiń w folię i włóż do lodówki na 30 minut. W czasie, kiedy ciasto jest w lodówce, przygotuj nadzienie. Grzyby oczyść i pokrój na małe kawałki. Cebulę posiekaj i zeszklij na maśle na dużej patelni. Dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek, liście laurowe, ziele angielskie oraz drobno pokrojony boczek. Smaż przez około 5 minut, co chwilę mieszając. Dodaj grzyby i mieszając, smaż przez około 5 minut. Dopraw solą, świeżo zmielonym pieprzem oraz natką pietruszki. Do miski wbij jajka i zmiksuj je ze śmietanką i serem. Dodaj grzyby. Wymieszaj i odstaw. Ciasto rozwałkuj na podsypanej mąka stolnicy, uzyskując placek trochę większy niż średnica formy. Ciastem wyłóż dno i boki formy. Wstawić do lodówki na czas nagrzewania się piekarnika do temperatury 190 stopni. Na cieście rozłóż folię aluminiową. Na folii rozsyp np. fasolę. Formę wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz przez 15 minut. Po tym czasie usuń folię z obciążeniem i piecz jeszcze przez około 15 minut, na lekko złoty kolor. Temperaturę piekarnika zmniejsz do 180 stopni. Na upieczony spód delikatnie wylej masę. Ponownie wstaw formę do piekarnika i piecz jeszcze przez około 30 minut, do ścięcia się masy.