A było któregoś dnia tak: w zamrażarce "znalazłam" porcję ciasta, w lodówce czekały na użycie duszone grzyby. Z ich połączenia wyszedł mi dobry obiadek
Składniki na ciasto:
200 g mąki pszennej
100 g masła
1 jajko
szczypta soli.
Składniki na nadzienie:
grzyby leśne świeże lub mrożone (u mnie po uduszeniu słoik o pojemności 0,7 litra)
1 ząbek czosnku
1 cebula
sól
czarny pieprz
natka pietruszki
60 g serka (np. Almette, Mascarpone)
2 jajka
4 łyżki mleka
2 łyżki startego sera typu Parmezan
2 łyżki startego żółtego sera.
Wykonanie:
Składniki ciasta zagnieść i wylepić nim wysmarowaną masłem formę do tarty. Wstawić na kilka minut do lodówki, a następnie piec w temperaturze 180 stopni przez około 20 minut. Grzyby oczyścić, pokroić w dużą kostkę i udusić na maśle. Dodać przeciśnięty czosnek i drobno pokrojoną cebulę. Dusić jeszcze około 10 minut. Doprawić solą i pieprzem. Dodać natkę. Wyłożyć na podpieczone ciasto. Serek, jajka, mleko i sery zmiksować, a następnie wylać na grzyby. Piec około 30 minut w temperaturze 180 stopni.